MŚ w kolarstwie. Katarzyna Niewiadoma pędzi po medal [ZDJĘCIA]

2014-09-19 9:59

Bardzo chciałabym osiągnąć tyle co Rafał Majka. Wiem jednak, ile pracy jeszcze mnie czeka - mówi skromnie Katarzyna Niewiadoma (20 l.), kolarka największej grupy na świecie Rabo Liv. W niedzielę w hiszpańskiej Ponferradzie rozpoczyna rywalizację w mistrzostwach świata i zapowiada walkę o medale.

- Wszystko zaczęło się, gdy miałam 14 lat. Tata zabrał mnie na szkolny wyścig na 10 km, który od razu wygrałam - Niewiadoma uśmiecha się, wspominając początki w ściganiu.

Po 10 latach ciężkich treningów wspięła się na sam szczyt. Występuje w słynnej grupie Rabo Liv (ostatnio przedłużyła kontrakt o dwa lata) z dwukrotną mistrzynią olimpijską Marianne Vos. - Bardzo stresowałam się na myśl o spotkaniu z Vos. Okazało się, że niepotrzebnie. Mimo że jest najlepsza na świecie, pozostaje skromna i bardzo mi pomaga - tłumaczy Niewiadoma, która w tegorocznym Giro Rosa (odpowiedniku Giro d'Italia) w debiucie zajęła świetne 11. miejsce. W klasyfikacji młodzieżowej była 3.

Kolarki dumne z PROWOKACYJNYCH STROJÓW. UCI oburzone [WIDEO]

- Na początku było mi trochę żal, bo przez zawody nie mogłam chodzić na imprezy, musiałam żyć na walizkach - opowiada Niewiadoma, która prywatnie związana jest z Przemysławem Kasperkiewiczem (20 l.), kolarzem czeskiej grupy zawodowej Bauknecht-Author. - Jesteśmy ze sobą 3 lata, a połączyła nas miłość do rowerów - tłumaczy.

Mieszkanka Ochotnicy Górnej jak każda kobieta uwielbia zakupy. - Jestem od tego uzależniona! - ekscytuje się i dodaje, że tak jak po galeriach handlowych uwielbia chodzić po górach.

Podczas zawodów musi przestrzegać ścisłej diety, ale... - Nie ukrywam, że czasem sobie pozwalam na fastfoody. Ale wyłącznie po sezonie! - zastrzega.

Nam zdradza swoje marzenia: - Medal w tegorocznych mistrzostwach świata. A potem na igrzyskach olimpijskich... - uśmiecha się.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze